Pomidory, to rośliny jednoroczne z rodziny psiankowatych. Są szeroko rozprzestrzenione i uprawiane na całym świecie. Przypuszcza się, że pomidor pochodzi z Ameryki środkowej lub południowej. Docenia się ich niezastąpione walory smakowe i prozdrowotne. Pomidory wykazują działanie antyoksydacyjne niszcząc wolne rodniki, które mogą wpływać na zachorowalność na choroby nowotworowe. Poza tym obniżają poziom cholesterolu we krwi, zawierają również likopen, który wykazuje działanie fotoochronne niwelując szkodliwe promieniowanie UV. Poprzez dużą zawartość potasu regulują również zbyt wysokie ciśnienie krwi. Warto jest włączyć pomidory do codziennej diety, zarówno w formie surowej oraz w przetworach: zupach, przecierach, sosach i jako dodatek do sałatek, surówek, zapiekanek i kanapek.
Poniżej znajdziesz najlepsze odmiany pomidorów wraz z ich zastosowaniem w kuchni:
-
koktajlowe, cherry - pomidorki o drobnych, okrągłych lub lekko wydłużonych owocach. Spotykamy je w różnych kolorach, zarówno czerwone, żółte, jak i czarne. Najlepsze do sałatek, w połączeniu z mozarellą i bazylią, jako dodatek do kanapek, zapiekanek oraz do marynowania, kiszenia i zalewy.
podłużne/ San Marzano - Pomidory o wydłużonym kształcie, delikatnej skórce i wspaniałym, słodkim smaku. Wnętrze pomidora jest mięsiste i bardzo pożywne. Zawiera bardzo dużo przeciwutleniaczy.To odmiany najlepsze na przecier, sos, keczup, do sałatki, marynowania, słoików i suszenia.
Bawole serca, paprykowe, malinowe - Pomidory o dużym rozmiarze i różnych kształtach, mogą przypominać paprykę, serce lub gruby dysk. Posiadają cienką skórkę i bardzo zbity i mięsisty miąższ. Charakteryzują się wybornym, słodkawym smakiem. Są to najlepsze odmiany do spożycia na surowo, a także na sos, przecier, keczup, do sałatki i smażenia.
tygrysie, czekoladowe, czarne - Unikalne odmiany o ozdobnym wyglądzie i wybornym smaku. Posiadają niespotykany kolor skórki, paskowane, bordowe, czarne, pomarańczowe i zielone. Idealne do marynowania, zalewy, sałatki i smażenia, a także spożycia bezpośredniego.
